Firma Green Pack istnieje na rynku gospodarczym od 1990 roku, specjalizuje się w produkcji toreb papierowych, dystrybucji i promocji opakowań i artykułów jednorazowego użytku. Opierając się na doświadczeniu rynkowym, firma Green Pack rozwija i utrwala w świadomości użytkowników opakowań,że mogą one być nie tylko funkcjonalne i nowoczesne,ale i przyjazne środowisku.

Autoryzowany Dealer Ford. Frank-Cars Autoryzowany Dealer Forda, Częstochowa, ul. Jagiellońska 147, tel. 34 365 05 75

Kino dla dorosłych

 

[KINO]

137,5 MILIONA DOLARÓW:

Baba Jaga rządzi!!!

John Wick 4 rozbił bank.

Najlepsze otwarcie w Polsce i na świecie!

Od 24 marca John Wick 4” rozgościł się w kinach na całego. Jeszcze przed wejściem na ekrany film zbierał znakomite recenzje. Mówiło się wręcz, że jest najlepszy z całej serii. Keanu Reeves sam uważa tę część za „najciekawszą i najbardziej widowiskową”.

 

 

 

 Fani JW, kina akcji i Keanu Reevesa zagłosowali biletami! 

W pierwszy weekend tylko w USA i Kanadzie John Wick 4” zarobił 73,5 miliona dolarów. Przychód w pozostałych krajach to 64 miliony USD, co daje łączną kwotę 137,5 milionów dolarów (wraz z przedpremierami). To najlepszy weekend otwarcia spośród wszystkich filmów o przygodach Johna Wicka.

 Nie inaczej jest w Polsce. 

W weekend otwarcia film obejrzało 157 856 widzów wraz z pokazami przedpremierowymi! Jest to najlepsze otwarcie filmu w Polskich kinach w marcu i jedno z najlepszych kinowych otwarć spośród wszystkich filmów w 2023 roku! Natomiast na całą filmową serię John Wick bilety kupiło już ponad 800 000 polskich widzów a licznik nadal tyka!

 Cóż, nie od dziś wiadomo, że w starciu z Johnem Wickiem nikt nie ma szans, nawet superbohaterowie. John wdarł się na szczyt polskiego i amerykańskiego box-office’u i czeka tam na śmiałków, którzy chcą spróbować z nim swoich sił. I wszystko wskazuje na to, że niełatwo będzie z tego szczytu strącić. Na Rotten Tomatoes film ma po 95% pozytywnych opinii – od widzów i krytyków; na imdb.com film ma  rating 8,5%; użytkownicy Google oceniają pozytywnie tę część w 96%, natomiast krytycy filmweb.com dają filmowi łączną notę 8,2 punktów. Niektórym John Wick 4 podoba się bardziej niż tegoroczne Oskarowe hity.

Przypominamy, że John Wick to płatny zabójca, jeden z najlepszych w swoim fachu, który w imię miłości przeszedł na "zawodową emeryturę", próbując zapomnieć o latach czynienia zła. W czwartej części Keanu staje  do ostatecznego pojedynku, który może dać mu upragnioną wolność. Tylko, że teraz przeciwko sobie ma całą międzynarodową organizację najlepszych płatnych zabójców, a jej nowy szef Markiz de Gramont jest równie wyrafinowany, co bezlitosny. Zanim John stanie z nim oko w oko, będzie musiał zmierzyć się z plejadą twardzieli, którzy wiedzą wszystko o zabijaniu. Tuż przed wielkim finałem tej morderczej symfonii, John Wick trafi na trop swojej dalekiej rodziny, której członkowie mogą mieć decydujący wpływ na wynik całej rozgrywki.

 Film, pokazywany jest również w formatach IMAX® i 4DX®

 

Obsada: Keanu Reeves, Donnie Yen, Bill Skarsgård, Laurence Fishburne, Hiroyuki Sanada, Shamier Anderson, Lance Reddick, Scott Adkins, Rina Sawayama.

Reżyseria: Chad Stahelski.

Scenariusz: Shay Hatten i Michael Finch.

Premiera w Polsce: 24 marca 2023.

Dystrybucja w Polsce: Monolith Films.


 

 Fani odliczają dni do premiery czwartej części Johna Wicka.

Czy Keanu Reeves przyciągnie tłumy do kin?

 

Wielbiciele Keanu Reevesa i serii o legendarnym zabójcy Johnie Wicku nie mogą doczekać się polskiej premiery, którą zaplanowano na 24 marca 2023 roku.

 

 

Twórcy „John Wick 4" są niemal pewni, że film okaże się kasowym sukcesem i zarobi co najmniej 200 milionów dolarów. Póki co, do sieci trafiają kolejne ciekawostki, a aktorzy już nie muszą być tak enigmatyczni i chętniej ujawniają „smaczki” z planu.

 Dlaczego właśnie czwartą część Reeves uważa za największe wyzwanie w swojej dotychczasowej karierze?

– Nie będę ukrywał, że praca nad „Johnem Wickiem 4" sporo mnie kosztowała. Po każdym dniu zdjęciowym byłem wykończony, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Mam jednak pewność, że widzowie docenią naszą pracę, bo czwarta część – moim skromnym zdaniem – jest najciekawsza i najbardziej widowiskowa – przyznał odtwórca głównej roli w jednym z ostatnich wywiadów.

 Mimo olbrzymiego zmęczenia, będącego efektem maksymalnego zaangażowania Reevesa w pracę nad filmem, aktor zapewnił, że ma ogromny apetyt, by po raz piąty wcielić się w Johna Wicka. Jest przekonany, że jeszcze nie pożegnał się ze swoim ulubionym bohaterem.

Na razie muszę się jednak uzbroić w cierpliwość, ponieważ nie mam pojęcia, jak zareaguje publiczność i czy spodoba im się czwarta część. Jeśli wszystko ułoży się po myśli realizatorów serii, to ja jestem gotowy wrócić na plan w nieodległej przyszłości. Potrzebuję tylko około półrocznego odpoczynku, żeby się zregenerować i odbudować – dodał Reeves w jednym z wpisów w mediach społecznościowych.

Gwiazdy w obsadzie

Twórcy „Johna Wicka 4" zdecydowali się nieco uatrakcyjnić produkcję. Stąd pomysł na zatrudnienie legendarnego Donnie Yena, weterana sztuk walki. To dzięki niemu ujęcia batalistyczne zyskały nową jakość.

– To bardzo kreatywny aktor. Prawdziwy profesjonalista. Wniósł do naszej produkcji nową energię, a także pokazał aktorom kilka sztuczek i technik walki. Z jego wskazówek korzystał też Keanu. Ta współpraca przyniosła bardzo dobre efekty – skomentował reżyser Chad Stahelski.

 

W kogo wcielił się Donnie Yena w „Johnie Wicku 4"?

– Zagrał Caine’a, który w początkowych założeniach miał być niewidomym samurajem. Ostatecznie Yen przekonał mnie do zupełnie innej koncepcji. Dlatego na ekranie zobaczymy go w garniturze. Powiem jeszcze, że budując swoją postać inspirował się Brucem Lee – dodał reżyser.

 

Oprócz niego do obsady filmu dołączyli też: Shamier Anderson i Bill Skarsgård.

 

 

Japońskie inspiracje

 

W trakcie realizacji scen walki w „John Wick 4" aktorzy czerpali też inspirację z… japońskich kreskówek.

 

– Japońskie anime i japońska produkcja filmowa nie jest mi obca, a kodeks samurajów, idea honoru i poświęcenia świetnie pasuje do naszej produkcji. W czwartej części widać silne wpływy japońskie i to widzowie wyłapią bez problemu – stwierdził w trakcie jednej z rozmów Keanu Reeves.

 

Czy inwestycja się zwróci? Twórcy serii o Johnie Wicku otwarcie mówią o imponującym budżecie, jaki pochłonęła czwarta odsłona przygód legendarnego zabójcy: 90 mln dolarów. To najdroższa z części do tej pory zrealizowanych. Inwestycja jednak nie spędza im snu z powiek, ponieważ na filmie planują zarobić ponad dwa razy więcej. Zważywszy, że „John Wick 3" kosztował ich 55 mln dolarów, a film zarobił – aż 327 mln dolarów jest duże prawdopodobieństwo, że się uda ten cel osiągnąć.

 

O czym jest „John Wick 4"?

 

W czwartej odsłonie John Wick po raz kolejny zmierzy się z groźnymi przestępcami czyhającymi na jego życie. Legendarny zabójca będzie walczył w największych miastach świata: od Nowego Jorku po Paryż, Osakę i Berlin. Czym John Wick zachwyci tym, razem? O tym przekonamy się już 24 marca 2022 roku, kiedy superprodukcja trafi na ekrany kin.

 

Obsada: Keanu Reeves, Donnie Yen, Bill Skarsgård, Laurence Fishburne, Hiroyuki Sanada, Shamier Anderson, Lance Reddick, Scott Adkins, Rina Sawayama.
Reżyseria: Chad Stahelski.
Scenariusz: Shay Hatten i Michael Finch.
Premiera w Polsce: 24 marca 2023.

Dystrybucja w Polsce: Monolith Films.

 


 Czy  miś będzie grzeszny dziś? Puchatek: Krew i miód w kinach już 31 marca!

 

„Puchatek: Krew i miód” wbije nóż prosto w serce tym, którzy wychowali się na sielankowej przyjaźni Krzysia z Puchatkiem i Prosiaczkiem ze Stumilowego Lasu.

Film w kinach od 31 marca.

 

Zanim padł pierwszy klaps na planie „Puchatek: Krew i miód” w reżyserii Rhysa Frake-Waterfielda, w sieci już huczało od plotek i spekulacji. Fani tego gatunku prześcigali się w sugestiach, czy produkcja będzie równie brutalna i pełna ekstremalnej przemocy jak „Terrifier 2". W końcu twórcy zdecydowali się przerwać milczenie. 

Ujawnili, że ich nowe dzieło wbije nóż prosto w serca tym, którzy wychowali się na sielankowej przyjaźni Krzysia z Puchatkiem i Prosiaczkiem ze Stumilowego Lasu.

Burza w sieci

Najwięcej kontrowersji wywołało zdjęcie umazanego krwią Puchatka, który zbliża się uzbrojony w nóż do jednej z bohaterek, która – niczego nie podejrzewając – siedzi w skąpym bikini w wannie z hydromasażem.

Z dnia na dzień zrobiło się o filmie głośno. Ludzie zaczęli o niego pytać. Pisali, że są ciekawi, kiedy będzie gotowy, i gdzie będzie go można obejrzeć. Scott był zachwycony. Przekonywał mnie, że taka burza w Internecie to dobra wróżba na przyszłość – mówi reżyser w jednym z wywiadów.

O czym opowiada „Puchatek: Krew i miód”?

„Puchatek: Krew i miód” (oryg. „Winnie The Pooh: Blood and Honey”) to historia, która dzieje się wiele lat po tym, jak Krzyś dorósł i opuścił Stumilowy Las oraz swoich wiernych kompanów Kubusia i Prosiaczka, by rozpocząć dorosłe życie. Piękne czasy przyjaźni i przygód to już przeszłość. Samotni i zgorzkniali Kubuś i Prosiaczek pogrążają się w smutku i pielęgnują w sobie gniew, który zmienia ich w dzikie bestie. Ich przysmakiem już nie jest miód, ale ludzka krew. A po nocach śnią o okrutnej zemście na dawnym przyjacielu.
Tymczasem niczego niepodejrzewający Krzyś powraca, by przedstawić im swoją ukochaną. Nie wie, że nie wchodzi się dwa razy do tego samego lasu.

Obsada „Puchatek: Krew i miód”: Nikolai Leon, Maria Taylor, Natasha Rose Mills, Craig David Dowsett, Amber Doig – Thorne.
Reżyseria: Rhys Frake-Waterfield
Dystrybutorem filmu jest Monolith Films.