Firma Green Pack istnieje na rynku gospodarczym od 1990 roku, specjalizuje się w produkcji toreb papierowych, dystrybucji i promocji opakowań i artykułów jednorazowego użytku. Opierając się na doświadczeniu rynkowym, firma Green Pack rozwija i utrwala w świadomości użytkowników opakowań,że mogą one być nie tylko funkcjonalne i nowoczesne,ale i przyjazne środowisku.

Autoryzowany Dealer Ford. Frank-Cars Autoryzowany Dealer Forda, Częstochowa, ul. Jagiellońska 147, tel. 34 365 05 75

Częstochowskie24

Subskrybuje zawartość
Tygodnik Częstochowa Portal Informacyjny Gazeta Częstochowa Tygodnik Regionalny Częstochowa CZESTOCHOWSKIE24.PL
Zaktualizowano: 55 min. 37 sek. temu

Czy chciałbyś uratować komuś życie? Okazje do tego znajdziesz na UJD!

19 kwiecień, 2024 - 21:57

Co 40 minut ktoś w Polsce słyszy diagnozę nowotworu krwi. Wtedy nieubłaganie zegar odliczający czas na znalezienie dawcy zaczyna tykać. Jak można więc pomóc człowiekowi w cierpieniu? Dobrą decyzją w tym kierunku jest zarejestrowanie się w bazie dawców szpiku. Fundacji jest wiele, ale wszystkie działają w tym samym słusznym celu. Dobrą okazja do powiększenia bazy dawców jest organizowana w Uniwersytecie Jana Długosza w Częstochowie „Akcja Rejestracja Potencjalnych Dawców Szpiku”, organizowaną przez studentów wraz z fundacją DKMS.

Jedna ze studentek, koordynatorka akcji wolontaryjnej, mówiła więcej szczegółów na temat trwającego wydarzenia na wydziałach UJD:

– Akcja Rejestracja „DKMS i Studenci” będzie odbywać się w terminie od 15 do 21 kwietnia na czterech wydziałach Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie. Są to wydziały jak Humanistyczny, budynek główny, Wydział Prawa i Ekonomii oraz Wydział Nauk Ścisłych Przyrodniczych i Technicznych w godzinach od 8 do 18. Więc serdecznie zapraszamy na nasze stoiska rejestracji.

Jak podkreśla lider wydarzenia, akcja nie jest skierowana tylko do studenckiej społeczności. Udział może wziąć każdy, kto tylko chce i może się zarejestrować:

– Akcja nie jest tylko dla studentów, przede wszystkim zapraszamy też osoby spoza naszej uczelni. Jedynie chodzi o to, żeby osoba była pełnoletnia i nie miała więcej niż 55 lat, ponieważ takie są wymogi. Dlatego jesteśmy do 18, żeby spokojnie po godz. 16, po pracy do nas zawitać i się zarejestrować.

Warto również zwrócić uwagę, że rejestracja jest procesem bezbolesnym i zajmującym niewiele czasu:

– Nie ma się co bać, to jest wymaz, który zajmuje 5 minut, nie pobieramy krwi, nie nakłuwamy ciała. Wystarczy po prostu 3 razy poprzecierać sobie wewnętrzną stronę policzka, takimi specjalnymi aplikatorami. Prowadzimy skrupulatnie przez cały proces, wszystko dokładnie weryfikujemy, czy nie ma żadnych przeciwwskazań. Rejestracja jest bardzo szybka, polega ona na tym, że my zadajemy odpowiednie pytania odnośnie podstawowych danych osoby zainteresowanej.

Pamiętajmy, że rejestracja w bazie dawców szpiku kostnego powinna być dokładnie przemyślana. Jest oczywiście możliwość rezygnacji z zostania dawcą, ale wtedy dajemy osobie chorej złudną nadzieje na wyleczenie:

– Trzeba się zastanowić, żeby to nie było na tej zasadzie, że przyjdziemy się zarejestrować, a za 12 lat dostaniemy telefon, że ktoś nas potrzebuje i powiemy, że już nie chcemy. Jesteśmy zarejestrowani w tej bazie, ktoś na nas liczy i komuś te sekundy jednak do walki o życie tykają, więc niezbyt powinniśmy robić tak, żeby wycofywać się w kluczowym momencie. W całej akcji chodzi przede wszystkim o jakość, a nie ilość. Warto, żeby przychodziły osoby naprawdę zdecydowane.

Przypominając – akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku na UJD trwa do 21 kwietnia w godzinach 8:00-18:00.

EG
Galeria: Radio Fiat

Grafiki edukacyjne dotyczące dawstwa szpiku



Kopia Cudownego Obrazu zawędrowała do Młyniska

19 kwiecień, 2024 - 20:23

To już 14. dzień peregrynacji Kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Tym razem Cudowny Obraz zawitał w parafii św. Jana Nepomucena w Młynisku, gdzie pomimo nie najlepszej pogody, został uroczyście ugoszczony przez wiernych.

Czarną Madonnę przywitał m.in. biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski:

– Kolejny dzień Peregrynacji jest dla nas bardzo ważny, ponieważ po dekanacie wieluńskim Matka Boża zakończyła swoją wizytę i zarazem rozpoczyna nawiedzanie w dekanacie mokrskim. Jest tutaj mała, ale nieprawdopodobnie żywa parafia Młynisko. Cieszę się, że tutaj dzisiaj było takie wesele w Kanie Galilejskiej. Zazwyczaj bowiem czytamy na Mszach św. Ewangelię o tym, jak Maryja korzysta z zaproszenia i oczywiście dokonuje cudów. Taka Kana Galilejska była właśnie tutaj w Młynisku.

Powitanie Kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w kościele św. Jana Nepomucena w Młynisku poprzedziły staranne przygotowania wiernych. Więcej na ten temat powiedział prowadzący w parafii misję ks. Jacek Marciniec:

– Czekaliśmy z wielką radością na przybycie Matki Bożej w znaku Ikony Jasnogórskiej. Myślę, że 5 dni misji to dobry czas, kiedy ludzie przygotowali serca, aby przeżywać ten moment z wielką radością. Parafianie przygotowali ponadto piękne dekoracje w całej parafii. Oprócz tradycyjnych Mszy św. z kazaniem dla dorosłych, misjonarz był też w szkole z katechezą do każdej klasy. Były także dodatkowe nabożeństwa, np. adoracja w intencji uzdrowienia relacji rodzinnych
z indywidualnym błogosławieństwem Najświętszego Sakramentu. Oprócz tego była również droga krzyżowa ulicami naszej parafii i nabożeństwo pokutne dla dzieci i młodzieży.

Bp Przybylski podczas Mszy św. w kościele św. Jana Nepomucena w Młynisku wygłosił homilię, poświęconą m.in. kruchości świata doczesnego:

– Patrzcie, co się dzieje na świecie, ile jest wojen. W każdej chwili nasze szczęście może pęknąć. Wystarczy jedna chwila, wybuch wojny i wszystko możemy stracić. Coś, co nam się wydaje, że to takie oczywiste. Cieszymy nowymi domami. Cieszymy się tym, że starcza nam na wszystko, ale wiecie, że to się może w każdej chwili skończyć? Czy wtedy damy sobie radę? Matka Boża, która przychodzi na to „wesele” w Młynisku, cieszy się z dekoracji, ale przede wszystkim chce powiedzieć Jezusowi wszystkim, co jest naszym niepokojem i smutkiem.

Peregrynacja Kopii Cudownego Obrazu w Młynisku zakończy się 20 kwietnia. Wówczas Królowa Polski nawiedzi parafię św. Ap. Filipa i Jakuba w Skomlinie.

WS



Upamiętniono tych, którzy wybrali śmierć z bronią w ręku

19 kwiecień, 2024 - 17:55
Fot. Radio Fiat/BNO

19 kwietnia 1943 roku Żydzi ze stolicy Polski podjęli walkę z Niemcami. Mowa o powstaniu w Getcie Warszawskim, którego wybuch był podyktowany nadzieją na zwycięstwo i wolność.

W 81. rocznicę tego tragicznego wydarzenia w całym kraju uczczono pamięć poległych w tym największym zbrojnym zrywie Żydów podczas II wojny światowej. Ofiary upamiętniono także w Częstochowie pod pomnikiem przy Placu Samuela Willenberga. Te tragiczne wydarzenia są upamiętniane w Częstochowie już od dłuższego czasu.

– Częstochowa już od 12 lat uczestniczy w akcji edukacyjnej „żonkile”, która ma na celu upamiętnienie zrywu Żydów, którzy przeciwstawili się Niemcom w beznadziejnej walce – powiedziała Izabela Sowańska-Klekowska, przewodnicząca częstochowskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce.

Powstanie Żydów wybuchło na wieść o ostatecznej likwidacji getta. Żydowska Organizacja Bojowa oraz Żydowski Związek Wojskowy, którymi dowodził Mordechaj Anielewicz oraz Paweł Frenkel, podjęły decyzję o zbrojnym wytępieniu przeciwko Niemcom.

– Warszawskie i Częstochowskie getta były dosyć licznymi gettami. W obu społeczności żydowskie były uciśnione, głodne i bardzo zdesperowane. Ci ludzie czekali na jakąkolwiek nadzieję, lecz tej nadziei nie zobaczyli. Niemcy jako oprawcy zadawali największe ciosy wtedy, kiedy były święta żydowskie. Tym razem przypadło święto Pesach, które jest bardzo ważne dla tych społeczności – dodała Izabela Sowańska-Klekowska.

W powstaniu w getcie zginęło ok. 12 tys. Żydów. Ok. 42 tys. osób znajdujących się w tym czasie w dzielnicy żydowskiej zostało wywiezionych do KL Lublin-Majdanek oraz do obozów pracy w Poniatowej, Trawnikach i Budzyniu. W listopadzie 1943 roku prawie wszystkich wywiezionych Żydów zamordowano podczas „Aktion Erntefest” (Operacja „Dożynki”).

BNO

 

Galeria: Radio Fiat/BNO

Upamiętniono tych, którzy wybrali śmierć z bronią w ręku



Ćwiczenia pożarnicze i militarne w szpitalu przy Bialskiej

19 kwiecień, 2024 - 17:26

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. NMP w Częstochowie przeprowadzone zostały ćwiczenia pożarnicze. Jakiś czas temu odbyły się także ćwiczenia militarne. Wszystko po to, by placówka była przygotowana na najgorsze.

O szczegółach akcji strażaków, w które zaangażowany był zarówno personel, jak i pacjenci, mówi rzecznik prasowy szpitala Łukasz Majewski:

– W naszym szpitalu co roku odbywają się ćwiczenia jednostki ratowniczo-gaśniczej z Częstochowy. Podobnie było i w tym roku. W tym tygodniu strażacy prowadzili takie ćwiczenia przy ulicy Bialskiej, na siódmym piętrze budynku, dokładnie w oddziale okulistycznym. Tam prowadzono pozorowaną próbna ewakuacja, także pozorowana akcja gaśnicza. Świetnie strażacy spisali się podczas tych ćwiczeń. Zdyscyplinowani byli zarówno pacjenci, jak i cały personel mogą Państwo zajrzeć na nasze media społecznościowe, bo tam jest krótka relacja fotograficzna z tego typu ćwiczeń. One są potrzebne, bo jesteśmy przeogromnym kompleksem – różne zdarzenia mogą się zadziać i też strażacy mają miejsce do tego, żeby odpowiednio przygotować się do takich działań ratowniczych. Na pewno na pacjentach, którzy byli w okolicy szpitala, wrażenie robił wóz strażacki, który pojawił się na dziedzińcu szpitala i długa drabina, która aż dojechała do siódmego piętra.

Ćwiczenia militarne przebiegały również przy współpracy środowiska szpitalnego:

– Te miały miejsce już ponad miesiąc temu w ramach natowskich ćwiczeń Dragon 24. Były prowadzone podobnie jak rok wcześniej. Ćwiczenia komandosów odbywały się razem z pracownikami naszego SOR-u, gdzie też zarówno żołnierze, jak i nasi lekarze, nasz personel Szpitalnego Oddziału Ratunkowego na specjalnym manekinie również ćwiczyli taką pozorowaną akcję ratunkową żołnierza. Pacjentem był żołnierz, który został ranny w czasie działań militarnych. Zarówno nasz personel, jak i wojsko bardzo dobrze się zgrało i te ćwiczenia na pewno zakończyły się sukcesem.

Szpital przy ul. Bialskiej poszukuje lekarzy specjalistów oraz pielęgniarek. Więcej na ten temat na stronie Radia Fiat.



Olimpiada pełna uśmiechu :)

19 kwiecień, 2024 - 16:30
Fot. Radio Fiat/BNO

Integracyjna Olimpiada Uśmiechu to inicjatywa od lat organizowana przez częstochowską Fundację „Oczami Brata”. Jej ostatnia odsłona miała miejsce w piątek 19 kwietnia. Wszystko w ramach 10 wydarzeń na 10-lecie istnienia Fundacji.

Olimpiada Uśmiechu to przedsięwzięcie, które od lat angażuje wiele osób związanych z Fundacją.

– W ostatnich latach Olimpiada była organizowana przez hufiec ZHP Częstochowa, a dokładnie przez Namiestnictwo Nieprzetartego Szlaku, czyli dział w jednostce harcerskiej, który zajmuje się pracą z osobami z niepełnosprawnością. Właśnie ze względu na bardzo dobrą współpracę pomiędzy naszą Fundacją, a hufcem ZHP Częstochowa postanowiliśmy włączyć to wydarzenie w obchody 10-lecia istnienia Fundacji. Przypomnę, że tych wydarzeń jest 10, a to jest drugie – wyjaśnił Przemysław Kowalski, koordynator wolontariatu i animacji lokalnej Fundacji „Oczami Brata”.

W Olimpiadzie wzięli udział podopieczni z różnymi stopniami niepełnosprawności. Wszystko po to, aby wspólnie i w przyjaznej atmosferze uczestniczyć w wielu rożnych konkurencjach. Organizacja inicjuje szereg działań, aby m.in. podnieść świadomość o osobach niepełnosprawnych w lokalnym społeczeństwie.

– Nie jest to pierwsze działanie, które organizujemy. Jesteśmy bardzo aktywni w społeczności lokalnej. Zachęcamy wszystkich do tego, aby odwiedzać to miejsce i uczestniczyć w wielu różnych wydarzeniach. Za nami chociażby Częstochowski Everest. Z kolei 18 maja mamy piknik na naszym zielonym terenie – powiedział Paweł Bilski, prezes Fundacji „Oczami Brata”.

Olimpiada rozpoczęła się od spotkania z Bartłomiejem Balsamem, reprezentantem kraju i medalistą w mistrzostwach Polski w szermierce na wózkach. Sportowiec wziął udział w zawodach wraz z młodymi adeptami klubu szermierskiego Wiodącego Ludowego Klubu Sportowego Kmicic Częstochowa. W programie znalazł się także szereg warsztatów i wspólnych zabaw.

BNO

 

Galeria: Radio Fiat/BNO

)



Słowacki? Pewnie, że warto!

19 kwiecień, 2024 - 15:55
Fot. Radio Fiat/BNO

Czy „Słowacki” to szkoła warta wyboru? O tym mogli się przekonać wszyscy biorący udział w Dniu Otwartym zorganizowanym w piątek 19 kwietnia w budynku przy al. Tadeusza Kościuszki. Inicjatywa ma miejsce co roku i jest dedykowana uczniom klas VIII szkoły podstawowej.

Małgorzata Kaim, dyrektor I Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego w Częstochowie wyjaśniła, że inicjatywa Dni Otwartych ma przekonać wszystkich niezdecydowanych, że warto dołączyć do liceum „Słowackiego”.

– Chcemy pokazać, że „Słowacki” to szkoła warta wyboru. W ubiegłym roku rekrutacja przebiegła z dużym powodzeniem, ponieważ mieliśmy pierwsze miejsce w mieście, jeśli chodzi o liczbę kandydatów. Teraz rekrutacja jest dla nas wyzwaniem, ponieważ ten rocznik jest mniej liczny. Chcielibyśmy zareklamować szkołę, tak aby jak najlepsi uczniowie tutaj przybyli. W zeszłym roku przypadły prawie trzy osoby na jedno miejsce. W ostatnim roku szkolnym przyjęliśmy 210 osób – powiedziała dyrektor placówki.

W ubiegłym roku szkoła zajęła pierwsze miejsce pod względem największej liczby kandydatów chętnych kształcić się w placówce. Dyrektor szkoły dodała, że Dni Otwarte mają pokazać, iż nie samą nauką szkoła żyje.

– Chcemy pokazać nie tylko profile, które otwieramy, ale także koła zainteresowań i możliwość różnych innych aktywności w szkole, m.in. koło aktorskie, stoiska związane z różnymi projektami w szkole, debatę w języku angielskim (ponieważ mamy klub debat oksforckich w języku angielskim). Przybliżamy też muzykę, bo mamy tutaj zespoły, które grają m.in. w języku niemieckim, gdzie można usłyszeć mocne uderzenie – dodała Małgorzata Kaim.

Placówka swoim podejściem do ucznia pozwoliła mu szybko przystosować się w szkolnym społeczeństwie.

– Na początku każdy ma problem dostosować się i zasymilować w nowym środowisku. Generalnie szkoła bardzo nam pomogła z asymilacją w nowym miejscu. Można się tutaj bardzo łatwo wpasować w otoczenie, ponieważ „Słowacki” jest różnorodny i generalnie każdy tutaj pasuje – wspominał Michał Bociąga, uczeń klasy II o profilu humanistycznym.

Wśród obecnych uczniów liceum im. Juliusza Słowackiego są tacy, których przekonały Dni Otwarte. Wielu z nich jednak od dawna wiedziało, gdzie chce kontynuować naukę po szkole podstawowej.

– Wybrałam „Słowackiego”, ponieważ słyszałam same dobre opinie na temat tej szkoły. Kierowałam się też zdawalnością matur, która jest bardzo wysoka. Wiem, że w tej szkole panuje świetna atmosfera, co się sprawdziło – powiedziała Zofia Wosik, z klasy III.

– Tak naprawdę „Słowacki” był od zawsze jednym z moich marzeń. Moja starsza siostra chodziła tutaj do szkoły, dokładnie na ten sam profil, także jestem tu trochę wzorcem starszej siostry. Od małego myślałam, że „Słowacki” to będzie moje miejsce, w którym się odnajdę i tak też się stało – przyznała Amelia z klasy III.

I LO im. J. Słowackiego w Częstochowie kształci młodych ludzi przygotowanych do życia w społeczności lokalnej, ale i świadomych swego miejsca w Polsce i w Europie. Placówka ma ponad stuletnią tradycję i jest jedną z najstarszych szkół w mieście. Kultywowanie tradycji, a jednocześnie unowocześnianie szkoły, otwarcie na potrzeby rynku i współpraca z instytucjami i organizacjami to jedno z zadań realizowanych w tym miejscu.

BNO

 

Galeria: Radio Fiat/BNO

Słowacki? Pewnie, że warto!



Słowacki? Pewnie, że warto!

19 kwiecień, 2024 - 15:50
Fot. Radio Fiat/BNO

Czy „Słowacki” to szkoła warta wyboru? O tym mogli się przekonać wszyscy biorący udział w Dniu Otwartym zorganizowanym w piątek 19 kwietnia w budynku przy al. Tadeusza Kościuszki. Inicjatywa ma miejsce co roku i jest dedykowana uczniom klas VIII szkoły podstawowej.

Małgorzata Kaim, dyrektor I Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego w Częstochowie wyjaśnia, że inicjatywa Dni Otwartych ma przekonać wszystkich niezdecydowanych, że warto dołączyć do liceum „Słowackiego”.

– Chcemy pokazać, że „Słowacki” to szkoła warta wyboru. W ubiegłym roku rekrutacja przebiegła z dużym powodzeniem, ponieważ mieliśmy pierwsze miejsce w mieście, jeśli chodzi o liczbę kandydatów. Teraz rekrutacja jest dla nas wyzwaniem, ponieważ ten rocznik jest mniej liczny. Chcielibyśmy zareklamować szkołę, tak aby jak najlepsi uczniowie tutaj przybyli. W zeszłym roku przypadły prawie trzy osoby na jedno miejsce. W ostatnim roku szkolnym przyjęliśmy 210 osób – powiedziała dyrektor placówki.

W ubiegłym roku szkoła zajęła pierwsze miejsce pod względem największej liczby kandydatów chętnych kształcić się w placówce. Dyrektor szkoły dodała, że Dni Otwarte mają pokazać, iż nie samą nauką szkoła żyje.

– Chcemy pokazać nie tylko profile, które otwieramy, ale także koła zainteresowań i możliwość różnych innych aktywności w szkole, m.in. koło aktorskie, stoiska związane z różnymi projektami w szkole, debatę w języku angielskim (ponieważ mamy klub debat oksforckich w języku angielskim). Przybliżamy też muzykę, bo mamy tutaj zespoły, które grają m.in. w języku niemieckim, gdzie można usłyszeć mocne uderzenie – dodała Małgorzata Kaim.

Placówka swoim podejściem do ucznia pozwoliła mu szybko przystosować się w szkolnym społeczeństwie.

– Na początku każdy ma problem dostosować się i zasymilować w nowym środowisku. Generalnie szkoła bardzo nam pomogła z asymilacją w nowym miejscu. Można się tutaj bardzo łatwo wpasować w otoczenie, ponieważ „Słowacki” jest różnorodny i generalnie każdy tutaj pasuje – wspominał Michał Bociąga, uczeń klasy II o profilu humanistycznym.

Wśród obecnych uczniów liceum im. Juliusza Słowackiego są tacy, których przekonały Dni Otwarte. Wielu z nich jednak od dawna wiedziało, gdzie chce kontynuować naukę po szkole podstawowej.

– Wybrałam „Słowackiego”, ponieważ słyszałam same dobre opinie na temat tej szkoły. Kierowałam się też zdawalnością matur, która jest bardzo wysoka. Wiem, że w tej szkole panuje świetna atmosfera, co się sprawdziło – powiedziała Zofia Wosik, z klasy III.

– Tak naprawdę „Słowacki” był od zawsze jednym z moich marzeń. Moja starsza siostra chodziła tutaj do szkoły, dokładnie na ten sam profil, także jestem tu trochę wzorcem starszej siostry. Od małego myślałam, że „Słowacki” to będzie moje miejsce, w którym się odnajdę i tak też się stało – przyznała Amelia z klasy III.

I LO im. J. Słowackiego w Częstochowie kształci młodych ludzi przygotowanych do życia w społeczności lokalnej, ale i świadomych swego miejsca w Polsce i w Europie. Placówka ma ponad stuletnią tradycję i jest jedną z najstarszych szkół w mieście. Kultywowanie tradycji, a jednocześnie unowocześnianie szkoły, otwarcie na potrzeby rynku i współpraca z instytucjami i organizacjami to jedno z zadań realizowanych w tym miejscu.

BNO

 

Galeria: Radio Fiat/BNO

Słowacki? Pewnie, że warto!



Prymas Tysiąclecia peregrynuje z Ikoną Nawiedzenia

19 kwiecień, 2024 - 14:32

Pierwsza peregrynacja kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej w Archidiecezji Częstochowskiej miała miejsce 45 lat temu. Pomysł wędrówki Ikony Nawiedzenia po ziemiach polskich zainicjował bł. kard. Stefan Wyszyński.

Jak zaznaczył o. Paweł Subik OSPPE kustosz obrazu, niewiele osób zdaje sobie sprawę, że Prymas Tysiąclecia peregrynuje wraz z Matką Bożą po parafiach:

– To jest w ogóle wyjątkowy moment, dlatego że od Archidiecezji Częstochowskiej towarzyszy Maryi relikwiarz bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Wcześniej tego nie było. Abp Wacław Depo zdecydował, że teraz z Maryją będzie peregrynował również relikwiarz Wielkiego Świętego. Ten, który w ogóle duży wkład włożył w samą peregrynację, że mogła się rozpocząć.

Paulin pośrednio wdrożył w życie tę inicjatywę:

– Pomysł mi przyszedł do głowy po beatyfikacji z kard. Stefana Wyszyńskiego. Pytałem też naszych ojców, co oni o tym myślą, żeby właśnie relikwiarz bł. kard. Stefana Wyszyńskiego mógł peregrynować z obrazem. Słyszałem różne głosy, jedne były za, drugie mówiły, że to trzeba dopracować. Natomiast kiedyś powiedziałam o pomyśle w Instytucie z kard. Stefana Wyszyńskiego paniom, które się tym wszystkim tam opiekują. One zareagowały, poszły do arcybiskupa, który zauważył, że to świetna idea. Osobiście czuję wsparcie kardynała, potrzebuję jego wsparcia w czasie tej peregrynacji jako kustosz Cudownego Wizerunku.

Ikona Nawiedzenia do poszczególnych parafii jest transportowana specjalnym pojazdem, który nosi miano kaplicy-samochodu. Więcej na ten temat w rozmowie z Lindą Nocoń mówi o. Paweł Subik OSPPE – jeden z kierowców Matki Bożej. Rozmowa znajduje się pod linkiem.



Czy Częstochowa podejmie się zmiany?

19 kwiecień, 2024 - 14:05

Przed nami druga tura wyborów samorządowych. Pierwsza nie przyniosła rozstrzygnięcia, kto obejmie fotel prezydenta Częstochowy. To oznacza, że już w najbliższą niedzielę 21 kwietnia mieszkańcy miasta po raz kolejny udadzą się do urn.

O funkcję prezydenta miasta w II turze wyborów ubiega się m.in. Monika Pohorecka, która deklaruje szereg zmian i otwarty dialog z mieszkańcami.

– Pierwszy raz od prawie 14 lat jest szansa na zmianę. Słyszę na ulicach, że znaczna część naszych mieszkańców oczekuje zmiany w Częstochowie. Jest na to szansa. Trzeba tylko iść do wyborów w najbliższą niedzielę. Bardzo ciężko pracuję, spotykam się z ludźmi, rozmawiam, zachęcam do poparcia mojej osoby. Liczę na państwa głos. Pierwsza tura pokazała, że różnica poparcia między mną a moim oponentem jest naprawdę niewielka – mówiła Monika Pohorecka.

W kampanii wyborczej Monikę Pohorecką wsparła poseł do Parlamentu Europejskiego Jadwiga Wiśniewska, która podkreśliła, że wybierając tę kandydatkę, wyborcy postawią na doświadczonego samorządowca, a także kobietę skuteczną i odważną.

– Monika Pohorecka wezwała prezydenta Matyjaszczyka do debaty. Niestety nie starczyło mu odwagi, by się z nią zmierzyć na argumenty. Dlatego też uważam, że trzeba wybierać ludzi, co do których odwagi ma się zaufanie. Taką osobą – odważną i zdeterminowaną na to, by zmienić Częstochowę, by ta mogła się rozwijać – jest zdecydowanie Monika Pochorecka, która prowadzi pozytywną kampanię, bez hejtu, której bardzo zależy na Częstochowie. Jej hasło: „Łączy nas Częstochowa” zawiera wszystko, co najistotniejsze. Musimy wspólnie zadziałać na rzecz Częstochowy, aby zaczęła być miastem, które się rozwija, a nie zwija – zaznaczyła europoseł Jadwiga Wiśniewska.

W I turze wyborów ubiegający się o reelekcję kandydat Lewicy, Krzysztof Matyjaszczyk, zdobył niespełna 32% głosów. Tuż za nim uplasowała się kandydatka Prawa i Sprawiedliwości, Monika Pohorecka z wynikiem ponad 27%.

BNO



Czy Częstochowa podejmie się zmiany?

19 kwiecień, 2024 - 14:05

Przed nami druga tura wyborów samorządowych. Pierwsza nie przyniosła rozstrzygnięcia, kto obejmie fotel prezydenta Częstochowy. To oznacza, że już w najbliższą niedzielę 21 kwietnia mieszkańcy miasta po raz kolejny udadzą się do urn.

O funkcję prezydenta miasta w II turze wyborów ubiega się m.in. Monika Pohorecka, która deklaruje szereg zmian i otwarty dialog z mieszkańcami.

– Pierwszy raz od prawie 14 lat jest szansa na zmianę. Słyszę na ulicach, że znaczna część naszych mieszkańców oczekuje zmiany w Częstochowie. Jest na to szansa. Trzeba tylko iść do wyborów w najbliższą niedzielę. Bardzo ciężko pracuję, spotykam się z ludźmi, rozmawiam, zachęcam do poparcia mojej osoby. Liczę na państwa głos. Pierwsza tura pokazała, że różnica poparcia między mną a moim oponentem jest naprawdę niewielka – mówiła Monika Pohorecka.

W kampanii wyborczej Monikę Pohorecką wsparła poseł do Parlamentu Europejskiego Jadwiga Wiśniewska, która podkreśliła, że wybierając tę kandydatkę, wyborcy postawią na doświadczonego samorządowca, a także kobietę skuteczną i odważną.

– Monika Pohorecka wezwała prezydenta Matyjaszczyka do debaty. Niestety nie starczyło mu odwagi, by się z nią zmierzyć na argumenty. Dlatego też uważam, że trzeba wybierać ludzi, co do których odwagi ma się zaufanie. Taką osobą – odważną i zdeterminowaną na to, by zmienić Częstochowę, by ta mogła się rozwijać – jest zdecydowanie Monika Pochorecka, która prowadzi pozytywną kampanię, bez hejtu, której bardzo zależy na Częstochowie. Jej hasło: „Łączy nas Częstochowa” zawiera wszystko, co najistotniejsze. Musimy wspólnie zadziałać na rzecz Częstochowy, aby zaczęła być miastem, które się rozwija, a nie zwija – zaznaczyła europoseł Jadwiga Wiśniewska.

W I turze wyborów ubiegający się o reelekcję kandydat Lewicy, Krzysztof Matyjaszczyk, zdobył niespełna 32% głosów. Tuż za nim uplasowała się kandydatka Prawa i Sprawiedliwości, Monika Pohorecka z wynikiem ponad 27%.

BNO



Szofer Matki Bożej

19 kwiecień, 2024 - 13:40

Od 6 kwietnia trwa peregrynacja kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej w Archidiecezji Częstochowskiej. Ikona Nawiedzenia do poszczególnych parafii jest transportowana specjalnym pojazdem, który nosi miano kaplicy-samochodu… Więcej na ten temat w rozmowie z Lindą Nocoń mówi o. Paweł Subik OSPPE – jeden z kierowców Matki Bożej:

https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2024/04/samochod-kaplica-Linda-Nocon-rozmowa-z-o.-Pawlem-Subikiem-OSPPE.mp3


„Przysięga Ireny” zmieniaj świat swoją odwagą!

19 kwiecień, 2024 - 13:21
„Przysięga  Ireny” to prawdziwa, przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej. Historia jest oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. W głównych rolach zobaczymy gwiazdy światowego kina: Sophie Nelisse i Dougray Scott. W obsadzie polsko-kanadyjskiej koprodukcji znaleźli się wspaniali polscy aktorzy: Andrzej Seweryn, Eliza Rycembel, Irena Melcer, Maciej Nawrocki, Tomasz Tyndyk Aleksander Milicevic. Reżyserii podjęła się wielokrotnie nagradzana Louise Archambault, natomiast za zdjęcia odpowiada Paul Sarossy. Za scenariusz odpowiada Dan Gordon, który jest również autorem sztuki o Irenie Gut-Opdyke, która zdobyła serca nowojorskiej widowni offbroadwayowskiej sceny w 2008 roku.

Polsko-kanadyjska produkcja w kinach już od 19 kwietnia!

Gatunek: dramat wojenny
Produkcja: Polska, Kanada 2023
Reżyseria: Louise Archambault („Familia”, „Gabrielle’”)
Zdjęcia: Paul Sarossy („Exotica”, „Ararat”, „Słodkie jutro” „Rodzina Borgiów”)
Scenariusz: Dan Gordon („Morderstwo pierwszego stopnia”, „Huragan”, Pasażer 57”)

Obsada: Sophie Nelisse („Pan Lazhar”, „Złodziejka książek”, „Yellowjackets”) , Dougray Scott („Mission: Impossible 2″, „Taśmy Watykanu”, „Gra Ripleya” ),Maciej Nawrocki („Noc życia”, „Sala samobójców” „1920. Wojna i miłość”), Andrzej Seweryn („Ostatnia Rodzina”, „Różyczka” „Lista Schindlera”), Eliza Rycembel („Boże Ciało”, „Obietnica”) , Eryk Kulm Jr („Filip”, „Teściowie 2″), Tomasz Tyndyk („Pianista”, „Weekend”), Aleksander Milicevic („Czarny Mercedes”, „Planeta Singli 2″, „Planeta Singli 3″), Agata Turkot („Wesele”, „Soyer”), Filip Kosior („Piłsudski”, „Gorzko, gorzko!”), Irena Melcer („Lokatorka”, „Powidoki”, „Aida”, „1670″), Krzysztof Szczepaniak („Kamienie na szaniec”, „Figurant” ), Mateusz Mosiewicz („ Brigitte Bardot Cudowna” „Pod wiatr”), Rafał Mohr („Kler”, „Pitbull”), Rafał Maćkowiak („33 sceny z życia”, „Ciemno, prawie noc”) i Zuzanna Puławska („Wesele”, „1670″)

 

Przysiega_Ireny_PLAKAT_69x99_print_CMYK



Dušan Kuciak dołącza do Rakowa

19 kwiecień, 2024 - 10:42

Słowacki bramkarz, Dušan Kuciak na zasadzie transferu medycznego dołącza do Rakowa Częstochowa. Okres tymczasowego wypożyczenia potrwa do końca sezonu 2023/2024.
Nowy bramkarz Rakowa urodził się 21 maja 1985 roku. Mierzy 194 centymetry wzostu. Dušan Kuciak ostatnie lata swojej kariery spędził w Lechii Gdańsk, do której trafił w 2017 roku. W Polsce wcześniej rozegrał pięć sezonów w Legii Warszawa. Łącznie na poziomie Ekstraklasy rozegrał 327 meczów. W swoim CV ma również występy w między innymi FC Vaslui, MSK Zilina czy West Ham United. Zanotował także 14 meczów w reprezentacji Słowacji.

Dušan, witamy w Rakowie i życzymy powodzenia!

Źródłó: rakow.com

fot. Jakub Ziemanin/Raków Częstochowa



Duszpasterz PKWP: dajemy ludziom nadzieję, jakiej nie może dać im świat

19 kwiecień, 2024 - 08:35

„Niesienie pomocy materialnej to dobre dzieło, ale to nie wszystko, co możemy zanieść ludziom. Nadajemy temu wsparciu większą wartość, gdy jest w nim miejsce dla Chrystusa” – podkreślił ks. Anton Lässer CP, asystent kościelny Pomocy Kościołowi w Potrzebie, który zwrócił się do polskich darczyńców stowarzyszenia.

Ks. Anton Lässer CP został nowym asystentem kościelnym papieskiej organizacji w kwietniu ubiegłego roku. Towarzyszy pracownikom PKWP m.in. poprzez modlitwę i katechezę. Z jego inicjatywy biuro w Polsce postanowiło włączyć swoich darczyńców w nowennę do św. Józefa.

W Königstein (Niemcy), gdzie mieści się międzynarodowa siedziba Pomocy Kościołowi w Potrzebie, ks. prof. Waldemar Cisło poprosił ks. Antona Lässera CP o skierowanie przesłania do ofiarodawców z Polski. Opiekun papieskiej organizacji przywołał nauczanie św. Pawła, który – jak zauważył – pokazuje nam, by pokładać nadzieję tylko w Chrystusie.

„Pozornie może się nam wydawać, że jesteśmy przez to w gorszej sytuacji od innych, a to nieprawda, bo w Jezusie Chrystusie mamy nowe życie. W Chrystusie stajemy się nowym stworzeniem, stare umarło” – podkreślił.

Ks. Anton Lässer sięgnął po słowa, jakie zapisał w Ewangelii św. Mateusz, że „wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.

„Jezus pokazuje nam, że to co czynimy jednemu z najmniejszych, robimy dla Niego. I analogicznie mamy odczytywać te słowa, gdy czegoś nie uczyniliśmy. Niesienie pomocy materialnej to jedno, i jest to przecież dobre dzieło, dobry uczynek, ale my chrześcijanie możemy nadać mu większą wartość, bo wiemy, co powiedział Chrystus. Dajemy ludziom nadzieję, jakiej świat nie może im dać, gdy niesiemy im miłość” – zauważył opiekun duchowy Pomocy Kościołowi w Potrzebie.

Przypomniał, że łatwo poddać się zniechęceniu, gdy podejmowana jest inicjatywa odbudowy kościoła, a dwa lata później jest on zniszczony ponownie. Ks. Anton Lässer zwrócił uwagę, że nie ma to sensu, jeśli zależy nam wyłącznie na inwestycji.

„Być może nie ma takich owoców, jakich się spodziewaliśmy. Ale co im przynosimy? Miłość tysięcy ludzi, którzy wnieśli swój wkład, poprzez nadzieję, jaka wykracza poza ten świat” – tłumaczył.

Dodał, że profesjonalizm wymaga od papieskiej organizacji, by zastanowiła się nad tym, jakie inwestycje podejmować. „Ale też powinniśmy mieć świadomość, że jeśli nie przekażemy Jezusa to przekażemy za mało. Nie damy wszystkiego, co możemy dać” – podsumował.

Źródło: Biuro Prasowe PKWP Polska



Miejski program zdrowotny

19 kwiecień, 2024 - 07:28
Rusza kontynuacja programu zdrowotnego dla seniorów. Bezpłatne działania zaplanowane na lata 2023-2027 mają wspierać w rehabilitacji i aktywności ruchowej.

Program obejmie mieszkańców powyżej 65. roku życia z orzeczeniem o niepełnosprawności. Warunkiem udziału w programie jest zameldowanie w Częstochowie oraz posiadanie aktualnego orzeczenia o stopniu niepełnosprawności w zakresie narządu ruchu.

Każda z zakwalifikowanych osób uzyska dostęp do 30 zabiegów w ramach 10-dniowego cyklu dostosowanego do konkretnego problemu zdrowotnego.

Zapisy rozpoczną się 6 maja, bezpośrednio u realizatorów programu:
• Zakład Rehabilitacji Leczniczej sp. z o.o., ul. Łódzka 33 (nr tel. 34 322 08 66, mail: zrl@data.pl, www.rehabilitacja 33.pl),
• Przychodnia Rodzinna Euro-Medicus, ul. Kopalniana 4 (nr tel. 34 365 96 25, 34 365 99 15, mail: euro-med.sikora@o2.pl, www.przychodniaeuro.pl)
• Centrum Rehabilitacji EKOVITA sp. z o.o., ul. Klasztorna 23 (nr tel. 34 506 50 89, mail: info@ekovita.net, www.ekovita.net),
• NZOZ Centrum Medyczne AMICUS sp. z o.o., al. Pokoju 44 (nr tel. 34 372 56 01, mail: biuro@cm-amicus.pl, www.cm-amicus.pl)

Źródło: UM Częstochowa



Cztery dni darmowych dostaw na zakupy w drogerii internetowej i poprzez aplikację Rossmann PL

19 kwiecień, 2024 - 07:28
Łowcy okazji zacierają ręce. Klientom, którzy zrobią zakupy w drogerii internetowej na www.rossmann.pl lub przez aplikacją Rossmann PL dostarczymy zakupy za darmo. Wystarczy dodać do koszyka zakupowego przynajmniej jeden, objęty akcją produkt. W dniach 19-21 kwietnia będzie to produkt Finish, w Dniu Ziemi, 22 kwietnia, do darmowej dostawy całych zakupów wystarczy jeden produkt oznaczony logo naszej inicjatywy Czujesz Klimat?

Darmowa dostawa z marką Finish (19-21 kwietnia)

Każdy, kto od piątku do niedzieli doda do koszyka choćby jeden produkt marki Finish (ale oczywiście można więcej…) z dostępnych tutaj za kwotę min. 50 zł, za dostarczenie zakupów do domu czy pracy nie zapłaci ani złotówki. Naszą akcją objętych jest 16 artykułów chemii domowej do zmywarek: sole ochronne, płyny nabłyszczające, odświeżacze oraz tabletki.

Czujesz Klimat? – darmowa dostawa z okazji Dnia Ziemi (22 kwietnia)

W poniedziałek obchodzimy święto naszej planety – Dzień Ziemi. Z tej okazji, każdy kto tego dnia doda do koszyka przynajmniej jeden produkt oznaczony etykietą Czujesz Klimat? o wartości min. 15 zł z tej listy otrzyma darmową wysyłkę na całe swoje zakupy. Ofertą objętych jest ponad 1,8 tys. artykułów. Logo Czujesz Klimat? przyznajemy produktom powstałym z troską o środowisko: z certyfikatami naturalności, w opakowaniach np. z papieru czy recyklingowanego plastiku itd.

Zasady darmowej wysyłki

Obie akcje dotyczą zakupów w drogerii internetowej na www.rossmann.pl oraz w aplikacji Rossmann PL. Darmowe dostawy obejmują cały koszyk zakupowy i obowiązują przy wysyłkach kurierskich przez Paczkomat InPost i do punktu DHL. Oferty dotyczą zarówno płatności z góry jak i za pobraniem. Łączą się one z innymi promocjami i mogą z nich skorzystać wszyscy klienci – zalogowani i niezalogowani.



Macie wspaniałą okazję być tak blisko Maryi – bp Przybylski w parafii Łyskornia

18 kwiecień, 2024 - 22:53

„Witaj Maryjo w naszej parafii, w naszych domach i w naszych sercach” – takimi słowami powitali w czwartek 18 kwietnia kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej mieszkańcy parafii św. Marii Magdaleny w Łyskorni niedaleko Wielunia. To już trzynasty przystanek wizerunku Pani Jasnogórskiej w jego peregrynacji po Archidiecezji Częstochowskiej.

Uroczystościom w Łyskarni przewodniczył bp Andrzej Przybylski, który podkreślił, że w peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej wspaniałe jest to, że nawiedza ona każdą parafię bez wyjątku – bez względu na to jak liczna jest parafia, jaki duży ma kościół, czy też jak wielkie są zasługi kapłanów:
– Dla mnie to jest w ogóle fenomen tego obrazu, bo sobie wyobrażam, że po czterdziestu kilku latach przychodzi do naszej archidiecezji po raz drugi już, a choćby biorąc to drugie nawiedzenie, to jest 42 lata, dzień i noc, spotykania się z ludźmi. Bo my idziemy spać, a ona czuwa i w każdej parafii są całodobowe nawiedzenia, są ludzie, którzy przychodzą, żeby z Matką Bożą rozmawiać i to jest pewnie kolejna jakaś taka osobliwość tego nawiedzenia, oprócz właśnie tego, że niezależnie czy to są wielkomiejskie parafie, które liczą czasem nawet kilkadziesiąt tysięcy parafian, czy właśnie takie jak ta tutaj, w Łyskorni u św. Marii Magdaleny, która nie ma nawet tysiąca. Zresztą na trasie już naszej peregrynacji była jeszcze mniejsza parafia, nie tak dawno, Chojny-Huta. To niespełna pięćset wiernych, a jednak zawsze pięknie witają i wszędzie jest świątecznie. I ja myślę, że i od strony Matki Bożej to jakaś boża sprawiedliwość, że idzie do tych wielkich i małych, ale jednocześnie od strony ludzi widać, że serca są ciągle tak samo gorące. Wszędzie, bez względu na wielkość parafii, piękne dekoracje, pięknie wystrojeni ludzie i wzruszeni przede wszystkim i tak duchowo z otwartym sercem na wizytę Matki Bożej.

Jak powiedział proboszcz parafii ks. Józef Ogorzały, choć parafia jest niewielka, to jednak wierni odpowiednio przygotowali się do spotkania z Matką Bożą w jasnogórskim wizerunku:
– Przede wszystkim duchowo, ale i także materialnie przez wystrój domostw, ale i kościoła, świątyni św. Marii Magdaleny w Łyskorni. Kontynuujemy do zakończenia w całej metropolii częstochowskiej peregnacji obrazu jasnogórskiego. Cieszymy się bardzo jej obecnością wśród nas.

Nawiedzenie parafii św. Marii Magdaleny w Łyskorni kończy peregrynację kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w Dekanacie Najświętszej Marii Panny Pocieszenia. Dwanaście parafii w Wieluniu i w pobliżu Wielunia oraz klasztor oo. Franciszkanów spotkało się z Matką Bożą na ścieżkach peregrynacji jej wizerunku. – Dla mnie osobiście było to wielkie przeżycie – powiedział dziekan Dekanatu Najświętszej Marii Panny Pocieszenia, ks Jarosław Boral. – Bycie w każdej parafii, gdzie jest nawiedzenie. Dla mnie to są takie swoiste mini rekolekcje, które przeżywam w każdej parafii. Każda parafia ma swoją specyfikę, miejsce, przeżywanie ludzi. Mam okazję oglądać, jak ludzie przeżywają, jak się przygotowują. Również od tej strony duchowej. W każdej parafii jest nawiedzenie, staram się chociaż na chwilę uklęknąć i próbować sercem, oczyma serca spojrzeć w oczy Maryi. I powiem, że takie wydarzenie po Eucharystii, czy kiedy wyjeżdżam po każdym nawiedzeniu, kiedy próbuję spojrzeć w oczy Maryi, to jakby takie wewnętrzne duchowe ciarki, tak to można powiedzieć, przechodzą. A to da jakby takie nowe spojrzenie na to, czego nieraz na Jasnej Górze jakoś nie potrafimy może dostrzec, dlatego że ta odległość była większa. Tutaj jest nieraz bardzo blisko i te oczy, w które się spogląda, no dają coś pięknego i wspaniałego, takiego duchowego, że Maria mówi, “Nie stracisz, możesz bardzo wiele zyskać. Przekaż to ludziom, że ta siła, która płynie ode mnie jako matki, potrafi każdego uzdrowić”. I to jest dla mnie, jako księdza przede wszystkim, to jest coś pięknego, a patrząc na ludzi, jak wspomniałem, jak to przeżywają, jeszcze wspanialsze.

Wspólnota parafialna w Łyskorni oczekiwała na obraz Matki Bożej w pobliżu kościoła parafialnego, a w procesyjnym wprowadzeniu wizerunku Pani Jasnogórskiej do świątyni uczestniczyli kapłani, przedstawiciele parafialnych wspólnot modlitewnych niosący chorągwie i feretrony, asysta strażaków OSP oraz liczna grupa wiernych. Jak powiedziała Marta, jedna z uczestniczek uroczystości, wszyscy z niecierpliwością oczekiwali dnia peregrynacji:
– Dzisiaj mamy zaszczyt witać Jasnogórską Panią. I wszyscy jesteśmy bardzo, bardzo szczęśliwi, podekscytowani. Całą parafią przygotowywaliśmy się do tego. Niektórzy bardzo duchowo przeżywają to wewnętrznie, bo na pewno mają swoje intencje, takie szczególne, które chcą wyprosić u Matki Bożej. Ja także ją mam i jesteśmy bardzo szczęśliwi. I mam nadzieję, że będziemy wszyscy bardzo rozmodleni przeżywać tą dobę.

W piątek 19 kwietnia kopia Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej rozpocznie peregrynację w Dekanacie mokrskim. Pierwszą parafią, do której zawita wizerunek Matki Bożej będzie parafia św. Jana Nepomucena w Młynisku.

Peregrynacja kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej, Łyskarnia 18.04.2024 r.



Ignacjański rachunek sumienia tematem spotkania formacyjnego w Radiu Fiat

18 kwiecień, 2024 - 14:49

W czwartek, 18 kwietnia wspólnota Radia Fiat po raz kolejny przeżywała spotkanie formacyjne. Mszę św. odprawił oraz nauki wygłosił o. Barłomiej Hućko SJ.

Nas bardziej gorszy Boga bliskość i przystępność, że to jest aż na taką skalę. – podkreślił jezuita w wygłoszonej homilii – Przecież my chcemy Boga bronić przed niektórymi, żeby nie mieli przystępu do Niego, bo On chce być aż tak bliski, aż tak rozdawany, aż tak bez warunków, że nam się to nie mieści w głowie. Nie Bogu, nam. Nam się to nie mieści w głowie, więc Jan pokazuje, jak człowiek się gorszy jego bliskością, tym, że on jest taki bliski i taki na wyciągnięcie ręki, na odległość pocałunku, jakby to powiedział prorok Ozeasz.

Konferencja, która rozpoczęła się tuż po Mszy św., oscylowała wokół duchowości ignacjańskiej. Tematem przewodnim był rachunek sumienia według Ignacego Loyoli:

– Mamy w życiu wewnętrznym dwa kierunki, które jeżeli nie są obsłużone, to jest się strasznie na powierzchni w swoim doświadczeniu wewnętrznym. Pierwszy kierunek – uczę się życia, czerpiąc z modlitwy, bo jak ja nie czerpię ze Słowa Bożego, to skąd ja mam wiedzieć jaką ja mam być kobietą, matką, żoną, szefową itd. I podobnie jako mężczyzna. Skąd ja mam to wiedzieć? W którym kierunku się rozwijać? Kogo otoczyć moją życzliwością, opieką itd. Muszę to wysłuchać w Słowie Bożym. I teraz to pokaże medytacja, czyli gdzie ja mam iść, tak jak Filip dzisiaj w czytaniach, w co ja mam zainwestować – w siebie swoje siły, swój czas. I na koniec dnia wracamy z powrotem do siebie, do źródła, do Boga albo do siebie przy Nim. To nazywamy właśnie tym badaniem świadomości, czyli ignacjańskim rachunkiem sumienia. Czyli zobaczcie, dopiero jak mamy te dwa kierunki w życiu, to mamy całe życie zamknięte klamrą, czyli idę w życie, słowo na przykład usuwa lęk, nie bójcie się, idźcie i wracamy z całym materiałem życia do siebie i do Pana Boga.

Poprzednie spotkanie formacyjne odbyło się w kościele św. Kazimierza Królewicza. Tematyką nawiązywało do Wielkanocy. Nauki rekolekcyjne wygłosił ks. Łukasz Połacik, proboszcz parafii św. Kazimierza Królewicza oraz o. Bartłomiej Hućko SJ.



Ruszają dotacje z KPO

18 kwiecień, 2024 - 13:58
Dofinansowaniem zostaną objęte branże: hotelarska, gastronomiczna, turystyczna i kulturalna m.in. z subregionu częstochowskiego. Naborem zajmie się miejska Agencja Rozwoju Regionalnego.

Zgodnie z decyzją Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Agencja Rozwoju Regionalnego w Częstochowie została wybrana do realizacji projektu, który ma na celu wesprzeć branże hotelarskie, gastronomiczne, turystyczne i kulturalne po przebytym kryzysie spowodowanym wybuchem pandemii COVID-19. Wsparcie realizowane będzie w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności w formie bezzwrotnej dotacji.

Aby skorzystać z oferowanej pomocy finansowej należy spełniać określone warunki:
– przedsiębiorstwo musi należeć do sektora MŚP,
– spadek obrotów musi wynosić co najmniej 30% liczonych rok do roku w latach 2020/2019 lub 2021/2020,
– wkład własny firmy musi wynosić minimum 90% kosztów kwalifikowanych,
– maksymalna wartość przedsięwzięcia może wynosić do 600 tys. złotych,
– celem przedsięwzięcia musi być uruchomienie produkcji nowego produktu lub rozpoczęcie świadczenia nowej usługi,
– przedsięwzięcie musi obejmować działania polegające na rozszerzeniu, zwiększeniu skali lub dywersyfikacji działalności w ramach wybranych kodów PKD (gastronomia, hotelarstwo, turystyka, kultura),
– realizacja przedsięwzięcia nie może zostać rozpoczęta przed, ani w dniu złożenia wniosku, a także nie później niż w ciągu 3 miesięcy od złożenia wniosku.

Wartość całego projektu to 223 mln 397 tys. 415 złotych. Maksymalne dofinansowanie z KPO może wynosić do 90% i do 540 tys. złotych.

Zainteresowani proszeni są o kontakt z ARR w Częstochowie (nr tel.: +48 784 072 857; 34/ 360 56 88). Nabór wniosków rozpoczyna się 6 maja i trwa do 5 czerwca. Więcej informacji znajduje się na stronie.

Źródło: ARR w Częstochowie



Amazonki w Ekonomiku

18 kwiecień, 2024 - 13:42

W czwartek, 18 kwietnia 2024 roku w Technikum nr 3 Zespołu Szkół Ekonomicznych w Częstochowie odbyło się spotkanie z Amazonkami z Częstochowy. Nauczanie dotyczyło badania pod kierunkiem nowotworu piersi i jąder.

O szczegółach wydarzenia mówi prezes Stowarzyszenia Częstochowskich Amazonek, Elżbieta Markowska:
– Dzisiaj mówiliśmy, jak bardzo ważna jest profilaktyka. Chcieliśmy pokazać, jak bardzo ważne jest, żeby zadbać o swoje zdrowie, jak popatrzeć na swoje ciało, które jest bardzo ważne, bo pamiętajmy, że wszelkie zmiany, które są wykryte w czasie, są do zmiany. My tu chcieliśmy pokazać, jak wyglądają zmiany w piersiach oraz w jądrach. Jest to skierowane właśnie do młodzieży, ale przede wszystkim chcieliśmy też uświadomić wszystkim, po to byli nasi dzisiaj tu współorganizatorzy, przedstawiciele praktyki edukacyjnej, ważny jest sport, ważna jest aktywność fizyczna i przede wszystkim również dieta, bo to jest wszystko bardzo ważne, bo to się wszystko do jednego, w jedną całość po to, żebyśmy myśleli o swoim zdrowiu, żeby nie powiększać grona tych, którzy chorują na nowotwory, a wszystko, co jest szybko wykryte, naprawdę jest wyleczalne i
możemy jeszcze pięknie, godnie wiele lat realizować swoje marzenia.

Dyrektor ZSE, Maciej Trzmiel zaznaczył, na czym polega współpraca z Amazonkami:
– To już nie jest nowa rzecz, to jest rzecz, która towarzyszy nam już od kilku lat. Z Panią Prezes Elżbietą Markowską postanowiliśmy nawiązać współpracę i postanowiliśmy, żeby to się dzisiaj otworzy i rozpocznie. Polega to na tym, że mamy mieć ambasadorki, ambasadorki, które będą ambasadorkami młodych ludzi przede wszystkim, ale uczniami, uczennicami naszej szkoły dotyczące współpracy z Amazonkami w kierunku raka piersi czy też w kierunku raka jąder. I myślę, że to co się dzisiaj wydarzyło, no powinno innych trochę zachęcić do tego, żeby się, badali.

Zachorowalność na raka piersi zajmuje pierwsze miejsce wśród nowotworów złośliwych u kobiet. Na koniec uczennice i uczniowie obejrzeli film instruktażowy z badań profilaktycznych.
Amazonki w Ekonomiku