Firma Green Pack istnieje na rynku gospodarczym od 1990 roku, specjalizuje się w produkcji toreb papierowych, dystrybucji i promocji opakowań i artykułów jednorazowego użytku. Opierając się na doświadczeniu rynkowym, firma Green Pack rozwija i utrwala w świadomości użytkowników opakowań,że mogą one być nie tylko funkcjonalne i nowoczesne,ale i przyjazne środowisku.

Autoryzowany Dealer Ford. Frank-Cars Autoryzowany Dealer Forda, Częstochowa, ul. Jagiellońska 147, tel. 34 365 05 75

Szkoda całkowita. Co wtedy zrobić?

Dochodzi do wypadku lub stłuczki. Zgłaszasz zdarzenie do ubezpieczyciela i czekasz na wycenę szkód. Niestety, dostajesz informację, że szkoda jest całkowita. 
Co to oznacza? 
Jakie kroki powinieneś podjąć?
I czy samochód nadaje się tylko do kasacji? 
Dlaczego brak ubezpieczenia OC może wpędzić Cię w potężne kłopoty finansowe?

 

Wrak, czyli dalej Pan tym nie pojedzie

Twój samochód w wyniku wypadku został tak mocno uszkodzony, że ubezpieczyciel uznał, że jego naprawa jest nieopłacalna. Stał się wrakiem! Według wyceny, wartość części i robocizny, które należy włożyć w usunięcie szkód, jest wyższa niż wartość całego pojazdu. Jednym słowem - nie opłaca się. Lepiej pozbyć się takiego pojazdu. Omawiana sytuacja często dotyczy starych samochodów o bardzo dużym przebiegu, w których zazwyczaj jedyną wartością jest silnik i pojedyncze części.

Pamiętaj jednak, że szkoda całkowita inaczej jest liczona przez ubezpieczyciela OC, a inaczej przez ubezpieczyciela AC. Dowiesz się więcej na ten temat z artykułu: https://mubi.pl/poradniki/przejecie-wraku-samochodu-przez-ubezpieczyciela/. Oznacza to, że przyczyna szkody oraz odpowiedzialność za nią są bardzo ważne - od nich zależy czy zgłosisz się o odszkodowanie z polisy OC czy AC.

 

Samochód po szkodzie całkowitej

Jeśli ubezpieczyciel uzna, że doszło do szkody całkowitej samochodu, nie oznacza to, że zostanie Ci on zabrany. Pojazd zawsze wraca do właściciela. To on musi zdecydować czy:
dokonać naprawy, mimo orzeczenia szkody całkowitej;
zezłomować samochód, czyli oddać go do stacji demontażu pojazdu, w której otrzymuje się potwierdzenie zdania auta. Będzie ono potrzebne do wyrejestrowania samochodu i wypowiedzenia umowy OC; sprzedać samochód w wybrany przez siebie sposób. Właściciel może sprzedać cały wrak lub wystawić na sprzedaż jego poszczególne części. Ta druga opcja wymaga więcej wysiłku i znajomości mechaniki, ale pozwoli na większy zarobek;
zgłosić się do ubezpieczyciela z prośbą o pomoc w zbyciu auta. Wprawdzie ubezpieczyciel nie musi wesprzeć ubezpieczonego, ale jest to zalecane przez Komisję Nadzoru Finansowego. Stanowi to także dobrą praktykę.

Rozwiązań jest więc wiele. Oczywiście nie zawsze można naprawić zniszczony pojazd. Jeśli doszło do bardzo poważnego wypadku, w którym naruszona została konstrukcja auta i zniszczony został silnik, to naprawa takiego wraku nie będzie miała sensu. Gorzej, jeśli warsztat o wątpliwej reputacji zgodzi się na taką naprawę i zamontuje nowe auto z kilku zniszczonych. Jeżdżenie takim “cudem motoryzacji” jest bardzo niebezpieczne!

 
Ubezpieczyciel a wrak

Po stwierdzeniu szkody całkowitej właściciel może zwrócić się do ubezpieczyciela z prośbą o pomoc w sprzedaży zniszczonego pojazdu. Ten nie ma obowiązku wsparcia, ale jeśli się zgodzi, to wystawi pojazd na aukcji. Bardzo prawdopodobne, że wrakiem zainteresuje się warsztat, który zajmuje się skupem takich pojazdów i rozbieraniem ich na części.

Ubezpieczyciel może także wskazać nabywcę, by wesprzeć właściciela zniszczonego pojazdu. Nie musi on wystawiać wraku na aukcję. Po sprzedaży auta właściciel otrzyma dodatkową kwotę - równą wartości wraku.

Zdarzają się jednak sytuacje, w których Towarzystwo Ubezpieczeniowe odmówi wsparcia w pozbyciu się wraku. Na szczęście dla właściciela dostanie on odszkodowanie za szkody materialne oraz będzie miał przygotowaną już wycenę wraku, co pozwoli mu łatwo wystawić pojazd na sprzedaż, bez zastanawiania się nad jego ceną.

Co stanie się w przypadku, w którym cena wraku zaproponowana przez ubezpieczyciela, a potem przez właściciela, okaże się zbyt wysoka? Jeśli nie uda mu się sprzedać pojazdu po szkodzie, to różnicę między realną ceną sprzedaży, a wcześniejszą wyceną, pokryje ubezpieczyciel.

 

Brak ubezpieczenia

Powyższe rozważania mają sens tylko wtedy, kiedy sprawca wypadku ma OC lub właściciel pojazdu ma wykupione autocasco. Pamiętaj, że to pierwsze ubezpieczenie komunikacyjne jest obowiązkowe. Jego brak jest karany - nawet do 5200 zł w przypadku samochodów osobowych! Pocieszające jest to, że jego zakres jest zawsze taki sam u różnych ubezpieczycieli - wniosek - zawsze warto wybierać najtańsze oferty. Ubezpieczenia OC w najniższych cenach znajdziesz na: https://mubi.pl/ubezpieczenie-oc/.

Jeśli kierowca spowoduje wypadek i nie będzie miał wykupionego OC, to koszty odszkodowania będzie musiał pokryć z własnej kieszeni. Wyobraź sobie, że w wyniku wypadku zostało zezłomowane luksusowe auto - ile pieniędzy straci sprawca zdarzenia, który nie miał OC? A wystarczyło je wykupić… i to za niską cenę!